
Powrót do korzeni
Jeszcze kilkanaście lat temu wydawać się mogło, że medycyna ludowa zostanie zapomniana. Choć przez setki lat ludzie korzystali z ziół i innych darów natury, to w XX wieku człowiek wymyślił sobie, że współczesna nauka jest pewniejszym źródłem wiedzy i to właśnie jej należy bezgranicznie zaufać w tematach zdrowia. Trudno dziś powiedzieć, w jaki sposób wpłynęło to na kondycję społeczeństwa. Coraz częściej zauważyć można jednak powrót do natury i dawnych metod leczenia, które łączy się ze współczesną wiedzą. Dzięki niej możemy wytłumaczyć, w jaki sposób mięta wpływa na organizm i jakie zalety ma koper włoski, od pokoleń podawany małym dzieciom. Okazuje się, że rośliny, których niezwykłe właściwości znały nasze babcie, dziś stają się „modne” i korzysta z nich coraz więcej osób.
Ciągle jednak, w czasie długiej podróży samochodem, możemy usłyszeć w radiu reklamy suplementów, które mają zapewnić rozwiązanie wszystkich problemów związanych ze zdrowiem. Okazuje się, że jako Polacy jesteśmy na czele narodów, które przyjmują najwięcej suplementów diety. Niestety – wiele z nich to produkty o fatalnym składzie, mające znikomy wpływ na organizm. Być może zastanawiasz się, dlaczego piszę o tym na blogu sklepu z suplementami. Sprawa jest prosta – suplementy nie zawsze są najlepszym możliwym rozwiązaniem. Kluczową sprawą jest ich skład oraz sposób przygotowania, a także właściwe stosowanie. Lekarze apelują, aby nie stosować produktów, które nie posiadają odpowiednich badań. Nie należy też korzystać z cudownych specyfików, tylko dlatego, że ktoś opłacił ich reklamę w mediach. W Rai for her zadbałyśmy o to, aby składy naszych suplementów były naturalne, a produkty kompleksowo wpływały na organizm. Dzięki temu, zamiast po kilka tabletek o wątpliwym składzie, możesz sięgnąć po jedną, która naprawdę pomoże Twojemu organizmowi.
Natura to najlepszy ratunek dla świata
Żyjemy w dziwnym świecie – wycinamy drzewa i betonujemy rynki miast, aby po kilku latach narzekać na brak cienia. Wycinamy całe połacie lasu, aby wybudować kolejne osiedla i dziwimy się, że ich konsekwencją na skalę światową są zmiany klimatu. Stosujemy sztuczne nawozy, nie dbając o to, że oprysk o niewłaściwej porze dnia wyrządzi więcej szkody niż pożytku i ze zdziwieniem czytamy o kolejnych martwych pszczołach. Spożywamy mnóstwo wysoko przetworzonego jedzenia i nie zauważamy związku z osłabieniem kondycji naszego organizmu. Takich przykładów można mnożyć jeszcze więcej – pokazują, jak bardzo nie rozumiemy świata. Świata, który na życzenie człowieka jest pełen chemii i sztucznych dodatków. Wychowujemy dzieci w kulturze „mieć, a nie być” i „więcej = lepiej”, a równocześnie narzekamy, że kiedyś było o wiele lepiej…
Właśnie dziś jest dobry moment, żeby zacząć się budzić i uświadomić sobie, że świat (i człowiek) potrzebuje powrotu do natury, od której wszystko się zaczęło. Jesteśmy integralną częścią ziemi i dbając o naszą planetę, dbamy przede wszystkim o sobie i kolejne pokolenia. Nie musimy od razu wprowadzać wielkich zmian. Zacznijmy od wymiany leków na zioła – świetnym remedium na kaszel i problemy z gardłem będzie np. herbata z kwiatu lipy i czarnego bzu. Najwygodniej byłoby kupić gotowe saszetki w sklepie, spróbuj jednak wybrać się do pobliskiej zielarni i kupić zioła z pewnego źródła. Później po prostu połącz je w kubku i zalej gorącą wodą. Najlepsze lekarstwo gotowe.
Jak mądrze korzystać z ziół?
Powodów do narzekania na współczesny świat jest wiele, jednak ma on także mnóstwo zalet. Jedną z nich jest możliwość zbadania, jak na nasz organizm wpływają zioła i zawarte w nich substancje. To cenna wiedza, dzięki której społeczeństwo nie musi już poruszać się po omacku. Możemy w pełni wykorzystać właściwości ziół oraz wybrać najkorzystniejszy sposób ich podania. Warto bowiem pamiętać o tym, że zioła możemy przygotować w różny sposób – jako napar, nalewkę czy kompres. Są to najbardziej popularne sposoby, jednak należy wspomnieć również o kilku innych. Odwar to metoda, w której zioła zalewa się wodą i gotuje pod przykryciem przez kilka lub kilkanaście minut. Po przecedzeniu odwar powinien być spożyty jak najszybciej. Macerat to olej roślinny zawierający wyciąg z ziół – zalewa się je letnią wodą i odstawia. Po upływie kilku godzin zioła należy odcedzić i wypić tego samego dnia. Okłady przygotowuje się z ziół z dużą zawartością śluzu, zalewając je niewielką ilością wody. Po ogrzaniu i ostygnięciu gęstej „papki” należy zawinąć ją w gazę i przyłożyć do zmienionego chorobowo miejsca.
Zioła mogą nam pomóc również w trosce o wygląd i odżywienie skóry. Warto wykorzystać je zamiast sklepowych masek do twarzy. Jak przygotować ziołową maseczkę? Liście lub kwiaty ziół zalej letnią wodą i podgrzej. Powinny mieć gęstą konsystencję, którą łatwo będzie rozprowadzić na skórze. Po podgrzaniu nałóż ją szpatułką na twarz i przykryj gazą oraz ręcznikiem, który pomoże dłużej utrzymać odpowiednią temperaturę. Do przemywania twarzy i płukania włosów możesz stosować octy ziołowe, które są proste w przygotowaniu. Wystarczy, że zalejesz zioła octem owocowym lub winnym i pozostawisz w zamkniętym słoiku na 2-3 tygodnie. Po tym czasie wystarczy odcedzić zioła i przelać ocet do butelki.
Pamiętasz, jak w czasie zabawy na boisku każde dziecko wiedziało, że na skaleczenie trzeba przyłożyć liść babki lancetowatej? Również dziś można szybko wspomóc zdrowie, bez konieczności stosowania obróbki cieplnej. Na miejsce poparzenia przez pokrzywy możesz przyłożyć liść szczawiu. Jeżówka przyspieszy gojenie ran, a czosnek zadziała jako naturalny antybiotyk. Gożdzik może zastąpić tabletkę na ból gardła – wystarczy go ssać, a maruna zapobiega pojawianiu się bólów migrenowych.
Naucz się rozpoznawać i suszyć zioła
Dzięki rozwojowi nowoczesnej technologii mamy o wiele większe możliwości niż nasze babcie. Nie tylko łatwo znajdziemy kompleksowe informacje o ziołach, ale także o wiele łatwiej będzie nam je rozróżnić. Nie musimy polegać na sklepowych mieszankach ani ściągać ziół z internetu (choć jest to możliwe i znaczne ułatwia stosowanie ziołolecznictwa). Możemy iść na łąki i do lasu z książką albo – nowocześnie – zabrać ze sobą telefon z odpowiednią aplikacją. Najczęściej wystarczy jedno zdjęcie kwiatów lub liści rośliny, aby poznać jej nazwę i właściwości. Oczywiście warto pamiętać o tym, aby szukać ziół w odpowiednich miejscach. Rumianek, który rośnie na poboczu ruchliwej drogi, nie najlepiej sprawdzi się do przemywania oczu.
Niektóre z ziół możesz hodować we własnym ogródku (np. miętę i rumianek), zebrać z rosnących w nim drzew (np. kwiat lipy), a nawet samodzielnie suszyć. Co więcej – nie musisz kupować specjalnej suszarki do ziół. Do wyboru masz dwie metody – nazwijmy je szybszą i dłuższą. Jeżeli zależy Ci na oszczędności czasu, wykorzystaj piekarnik ustawiony na niską temperaturę (maksymalnie 35°C). Ułóż oczyszczone zioła na papierze do pieczenia i włóż do piekarnika. Pamiętaj, aby zostawić uchylone drzwiczki, które pozwolą wilgoci swobodnie odparować. Pozostaw zioła w piekarniku na kilka godzin. Drugi sposób to ułożenie cienkiej warstwy ziół na papierze do pieczenia lub bawełnianym ręczniku i pozostawienie ich w ciemnym miejscu na 2-3 tygodnie (minimum 10 dni). Możesz też rozwiesić zioła na sznurku. Pamiętaj o tym, że pomieszczenie, w którym suszysz zioła, powinno być suche i dobrze wentylowane.
W Rai for her stawiamy na zioła
Markę Rai for her stworzyły kobiety, które kochają życie. Z myślą o kobietach, które chcą czerpać z niego pełnymi garściami. Właśnie dlatego postawiłyśmy na moc ziół – doskonale wiemy, że to najlepsze remedium na większość naszych codziennych zmagań. Jakie zioła zamknęłyśmy w wygodnych i bezpiecznych tabletkach? Chillax, czyli nasz sposób na stres i koncentrację, to połączenie Różeńca górskiego, Bakopy drobnolistnej, Ashwagandy, rumianku, melisy, L-tyrozyny i GABY. W Hot n’ Heavy zamknęłyśmy receptę na kobiece libido i energię – Buzdyganek naziemny, Macę, Ashwagandę, korzeń żeń-szenia, witaminę B6 i B3 oraz L-arganinę. W produkcie, którego zadaniem jest wsparcie w czasie okresu i PMS – PMS Relief – wykorzystałyśmy moc grzybów Reishi, ekstrakt z marchwi, Cordyceps sinensis, korzeń mniszka lekarskiego, witaminę C i E, lawendę wąskolistną, cynk, drapacz lekarski i czarny pieprz.
Komentarze (0)
Powrót do Blog